Dzisiaj jak to w środę poszliśmy do sali gimnastycznej na lekcję wf. Kiedy wróciliśmy do klasy czekała na nas niespodzianka. Nie było ławek tylko stół przykryty czerwonym obrusem i zastawiony pysznościami, a na środku jakaś niespodzianka. Przygotowaliśmy swoje wizytówki-prezenty do mikołajkowego wora. Potem odkodowywaliśmy ukryty obrazek Mikołaja. I wtedy przyniesiono nam list. Myśleliśmy, że to koledzy z Polski przysłali nam widokówkę ze swojej miejscowości, a tu niespodzianka. Otrzymaliśmy list od samego Mikołaja. Prosił, żebyśmy wykonali pewne zadania w oczekiwaniu na jego przyjście. Niestety nie zdążył, ale my i tak świetnie się bawiliśmy, była zabawa i taniec, a nawet zakodowaliśmy mikołajkową trasę dla rodziny Ozobotków. A na koniec Oskar z Wiktorią otworzyli worek niespodzianek i mogliśmy zobaczyć, co Mikołaj dla nas przygotował.
To był świetny dzień. Dziękujemy Mikołaju.
To był świetny dzień. Dziękujemy Mikołaju.
Klasa 1a
Komentarze